Pożar w domu na zamojskim osiedlu - 86-latka nie przeżyła, opiekunka w szpitalu

Strażacy po wejściu do domu znaleźli ciało 86-latki. Pożar w jednym z pomieszczeń samodzielnie zgasł, ale jego skutki okazały się tragiczne; 62‑letnia opiekunka doznała poparzeń i trafiła do szpitala.
W piątek 28 listopada kilka minut przed godziną 17:00 służby ratunkowe zostały zadysponowane do pożaru pomieszczenia w domu jednorodzinnym na jednym z zamojskich osiedli. Po przyjeździe na miejsce ogień już nie palił się - samodzielnie zgasł.
Po wejściu do budynku strażacy ujawnili w jednym z pomieszczeń ciało 86-letniej kobiety, osoby obłożnie chorej. Zostało ono zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przyczyną pożaru mógł być niedopałek papierosa. Możliwe, że kobieta paliła leżąc w łóżku, co doprowadziło do zapalenia się posłania. Policja informuje o charakterze ustaleń wstępnych - śledztwo w sprawie trwa.
Jako pierwsza ogień zauważyła opiekunka 86-latki. 62-latka powiadomiła służby i próbowała ugasić pożar; podczas działań doznała poparzeń. Załoga karetki pogotowia przetransportowała ją do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Strażacy przewietrzyli dom i za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzili, czy nie pozostały zarzewia ognia. Policyjna grupa dochodzeniowo - śledcza, pod nadzorem prokuratora, wykonała czynności procesowe na miejscu zdarzenia. Ustalamy szczegółowe okoliczności tragicznego zdarzenia.
na podstawie: KMP w Zamościu.
Autor: krystian

