W miniony weekend na drogach Zamościa doszło do serii niebezpiecznych incydentów z udziałem nietrzeźwych kierowców. Policja, czuwająca nad bezpieczeństwem, ujawniła kilka przypadków, które mogą szokować!
Niebezpieczne sytuacje na drogach Zamościa
W ciągu ostatnich dni zamojscy policjanci przeprowadzili intensywne kontrole stanu trzeźwości kierowców, co zaowocowało zatrzymaniem kilku osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. W piątek, 21 marca, w gminie Grabowiec doszło do kolizji, w której uczestniczył 40-letni mężczyzna kierujący Volkswagenem. Jego nieodpowiedzialność doprowadziła do zderzenia z Renault Trafic. Po badaniach okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
W tym samym dniu w Suchowoli policjanci zatrzymali 34-letnią kobietę prowadzącą skuter. Jej wynik alkomatu wskazał prawie 1,5 promila. Kolejne zatrzymania miały miejsce w nocy z soboty na niedzielę oraz w niedzielne popołudnie, gdzie nietrzeźwi kierowcy zostali przyłapani na ulicach Zamościa. Wśród nich był 29-latek z Toyoty oraz 42-letni rowerzysta, który miał zakaz prowadzenia rowerów wydany przez sąd.
Policja apeluje o rozwagę i trzeźwość
W poniedziałek, 24 marca, kolejny kierowca Opla został zatrzymany przez patrol na ulicy Partyzantów. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu we krwi. Policja podkreśla, że jazda w stanie nietrzeźwości to poważne przestępstwo, które może skutkować karą pozbawienia wolności do lat 3 oraz wysokimi grzywnami.
Wszystkie osoby zatrzymane przez policję straciły już swoje uprawnienia do kierowania pojazdami. Mundurowi apelują do mieszkańców o odpowiedzialność i zdrowy rozsądek za kierownicą. Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierowca stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego.
„Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku i trzeźwości podczas kierowania pojazdami.”
Policja Zamość
