Ostrzeżenie z Zamościa: Senior stracił 90 tys. zł na fałszywej inwestycji w sieci
Internetowe inwestycje kryją w sobie nie tylko obietnicę szybkiego zysku, ale również realne zagrożenie utraty oszczędności. Historia mieszkańca naszej okolicy, który stracił niemal 90 000 zł, stanowi przestrogę dla wszystkich, którzy rozważają podobne kroki finansowe.
  1. Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił prawie 90 000 zł, wpłacając środki na fałszywą inwestycję.
  2. 68-latek został zwabiony przez internetową reklamę i zainstalował aplikację do zdalnej obsługi komputera na polecenie oszustów.
  3. Oszuści manipulowali transakcjami na rachunku pokrzywdzonego, wykorzystując zdalny dostęp.
  4. Po zablokowaniu konta przez bank, poszkodowany zgłosił sprawę policji, uświadamiając sobie, że padł ofiarą oszustwa.

Przypadki internetowych oszustw inwestycyjnych, choć nie są nowością, wciąż stanowią poważne zagrożenie dla osób poszukujących sposobów na pomnożenie swoich oszczędności. Nieopodal nas, w powiecie zamojskim, 68-letni mężczyzna przekonał się o tym w bolesny sposób, tracąc prawie 90 tysięcy złotych. Pokusa szybkiego zysku okazała się pułapką, do której wpadł, zachęcony przez fałszywą reklamę w internecie.

Początkowo, zachęcony obietnicami pracowników rzekomej firmy brokerskiej, dokonał pierwszej wpłaty w wysokości 1000 zł. Niestety, to był tylko początek serii manipulacji, które doprowadziły do znacznie większych strat. Na polecenie oszustów, zainstalował na swoim komputerze aplikację do zdalnej obsługi, co umożliwiło im pełną kontrolę nad jego rachunkiem bankowym.

Przestępcy, podszywając się pod doradców inwestycyjnych, skłonili mężczyznę do kolejnych wpłat, a nawet wzięcia pożyczki na kwotę ponad 50 000 zł, które również przepadły. Gdy 68-latek zdecydował się na wypłatę środków, został poinformowany o rzekomych przeszkodach, co tylko przedłużało oszustwo.

Warto zwrócić uwagę na słowa przestrogi, które pojawiają się w kontekście takich sytuacji: nigdy nie należy udostępniać danych do kont bankowych osobom obiecującym szybki zysk, a jakakolwiek propozycja instalacji oprogramowania umożliwiającego zdalną kontrolę nad naszym urządzeniem powinna wzbudzać nasz niepokój. Jak podkreśla aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło, fałszywe strony i oferty inwestycyjne są często narzędziem w rękach przestępców.

Historia ta stanowi ważne przypomnienie, że w świecie internetowych inwestycji, oprócz potencjalnych zysków, kryją się również niemałe ryzyka. Zawsze warto zachować ostrożność i dokładnie sprawdzać, z kim de facto mamy do czynienia, zanim zdecydujemy się na jakiekolwiek kroki finansowe.


Wg inf z: KMP w Zamościu