W Zamościu doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które przypomina o konieczności zachowania ostrożności w strefach zamieszkania. 22-letni pieszy, będąc w towarzystwie innych osób, nagle wszedł w drogę nadjeżdżającemu pojazdowi, co zakończyło się jego hospitalizacją. To wydarzenie skłania do refleksji nad zasadami bezpieczeństwa na drogach.
Wypadek na parkingu Placu Stefanidesa
Wczoraj, około godziny 22:30, na parkingu Placu Stefanidesa w Zamościu miało miejsce potrącenie pieszego. Mężczyzna, który znajdował się w grupie osób, nieostrożnie wykonał krok w tył, wchodząc bezpośrednio pod nadjeżdżające Volvo. Kierowca, 22-letni mieszkaniec gminy Zamość, nie był w stanie zareagować na nagłe zachowanie pieszego.
W wyniku zderzenia pieszy doznał obrażeń i został przetransportowany do szpitala przez załogę karetki pogotowia. Policja, która przybyła na miejsce zdarzenia, ustaliła, że mężczyzna był nietrzeźwy, mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Kierowca natomiast był trzeźwy, co potwierdziły przeprowadzone badania.
Bezpieczeństwo w strefie zamieszkania
To zdarzenie jest przypomnieniem o szczególnych zasadach ruchu drogowego, które obowiązują w strefach zamieszkania. Piesi mają prawo korzystać z całej szerokości drogi i mają pierwszeństwo przed pojazdami. Niemniej jednak, przepisy te nie zwalniają ich z obowiązku zachowania ostrożności. Warto pamiętać, że w strefach zamieszkania dopuszczalna prędkość wynosi jedynie 20 km/h, a kierowcy powinni być szczególnie czujni na pieszych.
Władze lokalne oraz policja apelują do mieszkańców o rozwagę i ostrożność, zarówno jako piesi, jak i kierowcy. Wszyscy powinniśmy dbać o bezpieczeństwo na drogach, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości. Jak widać, chwila nieuwagi może prowadzić do tragicznych konsekwencji.
Źródło: Policja Zamość