Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił prawie 13 000 zł w oszustwie na zagrożony rachunek

2 min czytania
Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił prawie 13 000 zł w oszustwie na zagrożony rachunek

Mężczyzna został przekonany do „prowokacji” przez osobę podającą się za funkcjonariusza policji z działu cyberbezpieczeństwa i przelał wszystkie oszczędności na wskazane konto — dopiero potem zorientował się, że to była pułapka.

  • Zamość przestrzega nie przekazuj pieniędzy po telefonie
  • Sprawdź zasady postępowania idź osobiście do banku

Zamość przestrzega nie przekazuj pieniędzy po telefonie

Mieszkaniec powiatu zamojskiego, 41-latek, odebrał telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako funkcjonariusz Policji zajmujący się cyberbezpieczeństwem. Fałszywy policjant twierdził, że konto bankowe rozmówcy jest zagrożone i zaproponował „prowokację” — miała polegać na przelaniu środków na rzekomy rachunek policyjny. Zaufawszy rozmówcy, mężczyzna zalogował się do bankowości i przelał wszystkie oszczędności na numer konta, który podał mu rzekomy funkcjonariusz. Po wykonaniu przelewu miał oczekiwać dalszych instrukcji oraz danych do nowego rachunku, jednak nikt już nie zadzwonił.

Sprawę poszkodowany zgłosił w banku oraz w zamojskiej komendzie Policji, gdy zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. W wyniku zdarzenia stracił prawie 13 000 zł.

Sprawdź zasady postępowania idź osobiście do banku

Policja i banki nigdy nie proszą o przelanie środków na „rachunek policyjny” ani o podawanie haseł przez telefon. Funkcjonariusze przypominają, że oszuści wykorzystują strach o utratę oszczędności, by nakłonić do pochopnych decyzji. W podobnych sytuacjach najlepiej osobiście udać się do placówki banku i porozmawiać z pracownikiem, a także zweryfikować tożsamość dzwoniącego — na przykład dzwoniąc na oficjalny numer instytucji.

Zamojska Policja apeluje o ostrożność i czujność wobec nieznanych rozmówców podających się za pracowników banku lub służb. Informacje przekazała podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło.

na podstawie: KMP w Zamościu.

Autor: krystian