Światowy Dzień Sybiraka w Zamościu - pamięć o deportacjach 1940

17 września przypominamy losy tysięcy Polaków zesłanych na Syberię i inne tereny ZSRS; pierwsza masowa wywózka rozpoczęła się 10 lutego 1940 roku i objęła około 140 tys. obywateli polskich, wielu nie wróciło do kraju.
- Zamość wspomina zesłańców i liczy ofiary
- Poznaj bolesne fakty deportacji 1940–1941
- Gdzie szukać świadectw i dokumentów
Zamość wspomina zesłańców i liczy ofiary
W Zamościu, jak w wielu miastach Polski wschodniej, pamięć o wywózkach na Sybir jest wciąż żywa. Mieszkańcy i lokalne instytucje organizują spotkania, wystawy i msze pamięci, by oddać hołd rodzinom wojskowych, urzędników, pracowników leśnictwa i kolei, które najczęściej padły ofiarą deportacji. To, co wydarzyło się 10 lutego 1940 roku, gdy NKWD rozpoczęło pierwszą masową akcję, wciąż budzi emocje i skłania do refleksji nad skalą cierpienia.
Poznaj bolesne fakty deportacji 1940–1941
W lutym 1940 roku wywieziono około 140 tys. obywateli polskich do różnych regionów Związku Sowieckiego - m.in. do Kraju Krasnojarskiego, Komi oraz obwodów archangielskiego, swierdłowskiego i irkuckiego. Transportom towarzyszyły śmierć w drodze, głód, choroby i przemoc strażników. Szacunki emigracyjnych władz RP mówią o około milionie cywilów deportowanych w latach 1940–1941, podczas gdy dokumenty sowieckie wskazują liczbę około 320 tys. Część więźniów opuściła łagry dzięki formowaniu armii gen. Władysława Andersa po zawarciu układu Sikorski-Majski.
Gdzie szukać świadectw i dokumentów
Dane i fotografie dotyczące deportacji są dostępne w archiwach i instytucjach zajmujących się badaniem losów Polaków w ZSRS. Warto korzystać z materiałów udostępnianych przez Instytut Pamięci Narodowej oraz inicjatywy upamiętniające Sybiraków, które dokumentują zarówno liczbę wywiezionych, jak i historie poszczególnych rodzin. Lokalne wydarzenia i wystawy pomagają przypominać o tych faktach i utrwalać pamięć dla kolejnych pokoleń.
na podstawie: Starostwo Powiatowe w Zamościu.
Autor: krystian