KMP w Zamościu: Rowerowy patrol policji zatrzymał 34-latka z narkotykami w plecaku
W Zamościu, w wyniku działań policyjnego patrolu rowerowego, zatrzymano 34-letniego mężczyznę, który przebywał nad zalewem z nielegalnymi substancjami. Narkotyki były ukryte w pojemniku na śniadanie, co unaoczniło niebezpieczeństwa związane z handlem narkotykami w miejscach rekreacyjnych.

Policyjne patrole rowerowe na straży bezpieczeństwa

Ostatnie miesiące przyniosły na zamojskie ulice nową jakość w zakresie bezpieczeństwa. Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego po raz pierwszy w tym roku wyjechali na elektrycznych rowerach, by patrolować tereny rekreacyjne. Ich celem jest nie tylko zapewnienie mieszkańcom i turystom poczucia bezpieczeństwa, ale także szybka reakcja na niepożądane zachowania. Patrole najczęściej obserwowane są w rejonie Starego Miasta, Parku Miejskiego oraz wzdłuż malowniczej ścieżki rowerowej nad rzeką Łabuńką.

Niebezpieczne znalezisko nad zalewem

W ostatnim czasie, podczas jednego z patroli nad zalewem, policjanci zauważyli mężczyznę, który w momencie ich zbliżenia zaczął wykazywać oznaki nerwowości. Funkcjonariusze postanowili przyjrzeć się jego zachowaniu. Mężczyzna próbował ukryć szklaną lufkę, co wzbudziło ich zainteresowanie. Początkowo nie przyznawał się do posiadania plecaka leżącego obok, jednak dokumenty znalezione w nim potwierdziły jego tożsamość jako właściciela. W plecaku policjanci odkryli nie tylko dużą ilość gotówki, ale również elektroniczną wagę i pojemnik na śniadanie wypełniony narkotykami.

Poważne zarzuty i konsekwencje prawne

Obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani i umieszczeni w policyjnym areszcie. Policjanci kontynuowali swoje działania, które doprowadziły do przeszukania mieszkania 34-latka, gdzie znaleziono kolejne nielegalne substancje. Dzięki sprawnej pracy mundurowych, na rynek nie trafiły marihuana, mefedron i amfetamina, co mogło skutkować powstaniem około 1800 porcji dilerskich. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz udzielania ich innym osobom. W rezultacie, sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego, co stanowi kolejny krok w walce z przestępczością narkotykową w regionie.


Opierając się na: KMP w Zamościu