W nocy z soboty na niedzielę doszło do poważnego wypadku na drodze Białowola – Zalesie, gdzie nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad swoim pojazdem. Mężczyzna trafił do szpitala, a policja apeluje o odpowiedzialność na drodze.
- Wypadek na trasie Białowola – Zalesie. Co się wydarzyło?
- Nietrzeźwy kierowca w szpitalu. Jak doszło do wypadku?
Wypadek na trasie Białowola – Zalesie. Co się wydarzyło?
Wczesnym rankiem, kilka minut po 2:30, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o groźnym zdarzeniu drogowym na trasie Białowola – Zalesie. Na miejsce natychmiast wysłano policję, strażaków oraz ratowników medycznych, którzy przystąpili do akcji ratunkowej.
Nietrzeźwy kierowca w szpitalu. Jak doszło do wypadku?
Jak ustalili funkcjonariusze, 30-letni mężczyzna z gminy Zamość prowadził Citroena w kierunku Pniówka. Niestety, na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków i stracił kontrolę nad pojazdem. Samochód zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie uderzył w drzewo rosnące przy poboczu.
Mężczyzna został zakleszczony wewnątrz pojazdu, jednak dzięki szybkiej interwencji strażaków udało się go wydostać. Po udzieleniu pierwszej pomocy, ratownicy przetransportowali go do szpitala.
Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci natychmiast zatrzymali mu prawo jazdy. Funkcjonariusze prowadzą dalsze dochodzenie w tej sprawie i przypominają o konieczności zachowania trzeźwości za kierownicą.
„Kierowca decydujący się na jazdę po alkoholu stwarza zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu”
Na podst. Policja Zamość
