Ciężarówka w Miączynie w rowie przez nadmierną prędkość kierowcy

W Miączynie na drodze krajowej nr 74 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia z udziałem ciężarówki. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, co zakończyło się wypadnięciem z trasy i uszkodzeniem infrastruktury drogowej. Na szczęście skończyło się bez poważnych obrażeń, a sprawca został ukarany mandatem.
- Niebezpieczna sytuacja na trasie Miączyn – szczegóły zdarzenia
- Kierowca z Ukrainy bez poważnych obrażeń i konsekwencje zdarzenia
Niebezpieczna sytuacja na trasie Miączyn – szczegóły zdarzenia
Wczoraj około godziny 22:30 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o incydencie drogowym w miejscowości Miączyn, położonej przy ruchliwej drodze krajowej numer 74. Kierujący ciężarowym DAF-em wraz z naczepą, jadąc od strony Werbkowic, na łuku drogi w lewo nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni. W efekcie pojazd wymknął się spod kontroli, przejechał na przeciwny pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik, gdzie uszkodził metalowe elementy infrastruktury.
Ostatecznie samochód zatrzymał się częściowo w przydrożnym rowie oraz na poboczu. Na miejscu szybko pojawiły się patrole policji oraz karetka pogotowia.
Kierowca z Ukrainy bez poważnych obrażeń i konsekwencje zdarzenia
Za kierownicą ciężarówki siedział 61-letni obywatel Ukrainy. Badanie alkomatem potwierdziło, że był trzeźwy. Pomimo groźnego przebiegu zdarzenia, mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń i po wykonaniu szczegółowych badań w szpitalu został zwolniony do domu.
Policja ukarała go mandatem w wysokości 1000 złotych za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W trakcie działań służb ratunkowych ruch na tym odcinku odbywał się wahadłowo, co powodowało chwilowe utrudnienia dla kierowców.
„Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca otrzymał mandat” – podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło
Na podst. KMP w Zamościu
Autor: krystian