Kierujący pojazdem marki Hyundai skręcając w lewo zderzył się z kierującym skodą, który w tym czasie go wyprzedzał. Na szczęście po zderzeniu samochodów nikt nie odniósł obrażeń. Za spowodowanie kolizji 40-letni kierujący hyundaiem otrzymał mandat. Policjanci pracując na miejscu kolizji sprawdzili także liczniki samochodów. Drogomierz w skodzie wskazywał wartość o ponad 15 tysięcy kilometrów niższą niż dane zawarte w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Ujawnione rozbieżności wyjaśniają policjanci.

Wczorajszej policjanci ze Szczebrzeszyna zostali powiadomieni o kolizji drogowej. Do zderzenia dwóch samochodów osobowych doszło w Niedzieliskach. Pracujący tam policjanci ustalili, że kierujący pojazdem marki Hyundai skręcał w lewo. Nie upewnił się, czy może ten manewr wykonać bezpiecznie i uderzył w bok skody, której kierujący w tym czasie go wyprzedzał.

Na szczęście w wyniku zderzenia osobówek nikt nie ucierpiał, uszkodzone zostały jedynie samochody. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi. Za niezachowanie należytej ostrożności i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 40-latek kierujący hyundaiem otrzymał mandat.  

W czasie dalszych czynności policjanci sprawdzili również liczniki pojazdów. Okazało się, że drogomierz w skodzie, którą kierował 50-latek z Zamościa wskazywał wartość niższą o ponad 15 tysięcy kilometrów w porównaniu do danych zawartych w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Ujawnioną rozbieżność wskazań licznika wyjaśniają policjanci.

Zgodnie z przepisami ingerencja w stan drogomierza jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 3. 

starszy aspirant Dorota Krukowska- Bubiło