W nocy z 5 na 6 kwietnia br. w Kawęczynku doszło do pożaru budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Na szczęście nikt nie ucierpiał, ale straty są bardzo duże bo aż 200 tys. zł.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastępów z JRG Szczebrzeszyn stwierdzono, że pożarem objęty jest murowany budynek kotłowni przylegający do drewnianego budynku mieszkalnego. Wnętrze kotłowni zostało całkowicie wypalone a dach zapadł się do środka. Pożar bardzo szybko rozprzestrzenił się po elewacji budynku wykonanej z paneli PCV i objął drewnianą konstrukcję dachu pokrytego blachą.

Z informacji uzyskanych od właściciela ustalono, że w budynku nikt nie przebywa a zasilanie elektryczne zostało odłączone. Pożar objął drewniany sufit na poddaszu i częściowo podłogę na drugim poziomie. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i podaniu dwóch prądów gaśniczych na palący się budynek. Na poddasze budynku wprowadzono dwie roty w celu przeprowadzenia prac rozbiórkowych ścianek działowych i sufitów wykonanych z płyt gipsowo-kartonowych po to by dotrzeć do zarzewi ognia. Kolejne działania polegał na przewietrzaniu pomieszczeń i usuwaniu na zewnątrz budynku nadpalonych elementów konstrukcyjnych i wyposażenia.

Utrudnieniem w działaniach ratowniczo-gaśniczych był błotnisty nieutwardzony teren posesji oraz problemy z zaopatrzeniem wodnym. Wodę dowożono z pobliskich miejscowości.

Spaleniu uległo: konstrukcja dachu, poddasze (wyposażenie łazienki, meble), całkowicie kotłownia, okna na II kondygnacji oraz częściowo elewacja PCV na budynku. Zalaniu uległy pomieszczenia na dolnej kondygnacji. W działaniach trwających 6 godzin wzięły udział 5 zastępów PSP z Zamościa i Szczebrzeszyna oraz OSP: Niedzieliska, Zwierzyniec, Turzyniec, Bodaczów, Brody Małe. Prawdopodobną przyczyna pożaru było rozszczelnienie pieca centralnego ogrzewania.