Oszczędzanie dla dziecka jak robić to skutecznie?

Z pewnością każdy rodzic doskonale zdaje sobie sprawę, jak ważnym wydarzeniem w życiu jest przyjście na świat dziecka. Już od pierwszych dni jego życia chcemy zapewnić mu jak najlepsze warunki do rozwoju i zatroszczyć się o to, by nigdy mu niczego nie brakowało. Nawet jeśli nam się wydaje, ze minie sporo czasu, nim nasza pociecha osiągnie samodzielność, to jednak warto odpowiednio wcześniej zadbać o jego przyszłość. Oszczędzanie dla dziecka to jeden z najpopularniejszych celów odkładania, który na dodatek może okazać się bardzo korzystny.
Oszczędzanie dla dziecka w jakim celu to robić?
Przez określony czas nasz syn lub córka będą całkowicie zdani na nas. To my będziemy spełniali ich najpilniejsze potrzeby i pokrywali koszty związane z ich utrzymaniem. Jednak później nasze dziecko będzie prowadzić już życie na własną rękę zacznie zarabiać swoje pieniądze i samodzielnie decydować, w jaki sposób je spożytkować. Nie oznacza to, że w tym momencie kończy się nasze wsparcie. Poza doraźną pomocą w trudnych sytuacjach, możemy także zadbać o odpowiednie zaplecze finansowe, które pozwoli na realizację zamierzonych celów.
Jeśli zdecydujemy się na rozwiązanie, jakim jest oszczędzanie dla dziecka, zgromadzone w ten sposób pieniądze mogą posłużyć na:
- edukację po zakończeniu szkoły średniej np. czesne na dobrze ocenianej, prywatnej uczelni, a do tego koszty związane z zakwaterowaniem, jeśli studiowanie zakładałoby wyjazd do innego miasta czy nawet kraju;
- zakup mieszkania lub domu, co będzie stanowiło doskonały start w dorosłość;
- organizację wesela marzeń;
- zakup pierwszego samochodu;
- spełnienie marzeń, które dotychczas pozostawały poza zasięgiem jak chociażby zagraniczna wycieczka.
O tym, kiedy dziecko otrzyma pełną kwotę, możemy zadecydować w pełni indywidualnie: może to być dzień osiemnastych urodzin, moment wyprowadzki z domu, ukończenie studiów, zaręczyny czy też po prostu dowolna ważna chwila, w której uznamy, że warto przekazać sumę i pozwolić nowemu właścicielowi swobodnie nią rozporządzać.
Jak oszczędzać pieniądze na poczet dziecka?
Możliwości mamy tutaj bardzo wiele. Z góry należy jednak odrzucić upychanie pieniędzy do przysłowiowej skarpety prywatne skrytki w domu nie są najlepszym rozwiązaniem. Przede wszystkim w ten sposób narażamy się na kradzież, a dodatkowo oszczędności będą stale nas kusiły. Może się okazać, że spotka nas niespodziewany wydatek, na który trudno będzie zgromadzić odpowiednią kwotę, wobec czego odruchowo sięgniemy do domowej skarbonki. Idąc tą drogą, nie uda nam się zgromadzić sumy, którą będziemy mogli z dumą wręczyć dziecku.
Wiele osób decyduje się na założenie lokaty oszczędnościowej, co jest zdecydowanie bezpieczniejsze. Taki rachunek bankowy można utworzyć już w dniu narodzin naszej pociechy i od tej pory co miesiąc wpłacać tam nawet niewielkie kwoty. Jeśli tylko będziemy systematyczni, to po kilkunastu latach na koncie uzbierają się naprawdę pokaźne środki. Warunkiem jest tutaj skorzystanie z jak najlepszej oferty, dlatego powinniśmy się przyjrzeć wariantom oferowanym przez różne banki. Istotna jest wysokość oprocentowania, a także ewentualne kruczki w umowie, jak np. odjęcie odsetek w chwili, kiedy zechcemy wypłacić pieniądze przed terminem.
Doskonałą alternatywą, łączącą w sobie aż dwie funkcje, będzie też wybór tzw. ubezpieczenia oszczędnościowego.
Ubezpieczenie oszczędnościowe dla dziecka na czym polega?
To produkt ubezpieczeniowy, który polega na skumulowaniu polisy na życie oraz planu oszczędnościowego. Nasze dziecko objęte takim ubezpieczeniem może liczyć na najpilniejszą pomoc w krytycznych sytuacjach, np. kiedy nas zabraknie. Sami również możemy zostać włączeni w ochronę. Przede wszystkim jednak, dzięki regularnej wpłacie określonej kwoty, wraz z kolejnymi latami będzie wzrastać suma, jaką nasz syn czy córka może otrzymać. Tym sposobem troszczymy się nie tylko o bezpieczeństwo naszej pociechy, ale też pracujemy nad jej przyszłością. Będzie to zatem znakomita metoda na oszczędzanie dla każdego rodzica, który poszukuje prostego, ale skutecznego rozwiązania.
Autor: Zewnętrzny materiał partnerski