Kolejni miłośnicy szybkiej jazdy poruszający się po drogach powiatu zamojskiego na trzy miesiące pożegnali się z uprawnieniami do kierowania pojazdami. We wtorek w Michalowie policyjny radar zarejestrował trzech kierujących, którzy na liczniku mieli powyższej 100 km/h. Mężczyźni otrzymali mandaty, punkty karne oraz pokwitowania za zatrzymane uprawnienia.

   Policjanci z zamojskiego ruchu drogowego podczas codziennych służb dbają o bezpieczeństwo osób poruszających się po drogach naszego powiatu. Tak było również w miniony wtorek. Mundurowi tym razem sprawdzali prędkość jazdy kierujących poruszających się przez m. Michalów. Większość kierowców jechało zgodnie z przepisami, jednak zdarzali się i tacy, którzy nie zwracając uwagi na ograniczenia prędkości, „pędzili” mając na licznikach powyżej 100 km/h.

   Tuż przed południem policyjny radar zarejestrował prędkość jazdy, z jaką poruszał się kierujący pojazdem marki Ford. W czasie pomiaru jadący fordem 59-letni mieszkaniec Szczebrzeszyna na liczniku miał 109 km/h.  Kilka minut później przez Michalów jechał 27-latek z gminy Sułów, który kierując pojazdem marki BMW poruszał się z prędkością 105 km/h. Kolejny miłośnik szybkiej jazdy – 31-letni mieszkaniec gminy Turobin siedząc za kierownicą samochodu marki Renault przemieszczał się z prędkością o 51 km/h większą niż zezwalają na to przepisy.

   Kierujący przyłapani na niestosowaniu się do przepisów mówiących o dopuszczalnej prędkości jazdy zostali rozliczeni w postępowaniu mandatowym. Mundurowi zatrzymali im również uprawnienia do kierowania pojazdami.

   Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, które kończą się utratą zdrowia a nawet życia dla osób w nich uczestniczących. Zachowajmy więc rozsądek i poruszajmy się z prędkością, na którą zezwalają nam przepisy. Dostosujmy również prędkość jazdy do warunków atmosferycznych, występujących utrudnień oraz naszych umiejętności.   
D.K-B